Ksiądz Józef Sanak zmarł w 2008 w Bielsku-Białej. Członek AK. Brał udział akcji pomocy więźniom Obozu Koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Od 1942 wikary w parafii św. Macieja w Andrychowie. W 1950 aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i próby obalenia ustroju. Skazany wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Katowicach na 8 lat więzienia. Więziony w Katowicach, Cieszynie, Strzelcach Opolskich. Bestialsko przesłuchiwany.
Po śmierci Stalina w 1955 zwolniony warunkowo. Powrócił do Andrychowa. Następnie pracował w Kozach. W latach 1971-1992 proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.
Kardynał Karol Wojtyła podczas wizytacji arcybiskupiej w parafiach na trasie do Żywca nocował u swego przyjaciela księdza Sanaka w parafii Opatrzności Bożej. To tutaj dotarła do Karola Wojtyły informacja o śmierci Jana Pawła II. Z Opatrzności kardynał Wojtyła udał się do Krakowa po potrzebne rzeczy do podróży i pojechał do Rzymu. Jego przyjaciel redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego” na pożegnalnej kolacji zadał pytanie – „Jak nazywa się ta parafia, w której nocował w Bielsku”. Genialny Karol Wojtyła nie mógł sobie przypomnieć. Jego przyjaciel przeżył szok – Wojtyła czegoś nie pamięta. Zadzwonił do dwóch redaktorów swej gazety i powiedział przez telefon – „Jedziecie do Watykanu Wojtyła boi się, że zostanie papieżem”
Podczas stanu wojennego na życzenie pracowników kapelan w zakładach Bawelana. Działał odważnie pomagając internowanym. W latach1982-1989 organizator comiesięcznych Mszy za Ojczyznę w parafii Opatrzności Bożej. Od 1990 kapelan środowisk kombatanckich oraz „S”. Ksiądz Popiełuszko za podobne msze stracił życie.
Autor wspomnień z więzienia stalinowskiego ''Gorszy niż bandyta'' (2001). ( tak o nim mówili polscy oficerowie)
„Poznałem” Sanaka na Cmentarzu Żołnierzy Sowieckich, którzy polegli walcząc z Niemcami w !945 roku. W rocznicę „wyzwolenia” Bielska i Białej konsul rosyjski opowiadał o bohaterskich żołnierzach Armii Czerwonej. Lokalni politycy realizowali swe cele polityczne opowiadając o nowej okupacji rosyjskiej. Młodzież Wszechpolska na transparentach obraźliwie pisała o komunistach. Emerytowany pułkownik Ludowego Wojska Polskiego przekonywał, że po wojnie wojsko polskie było armią suwerennego państwa. Ale nikt się za czerwonoarmistów nie zamierzał modlić.
Wtedy pojawiał się ksiądz Sanak, który był ofiarą żołnierzy radzieckich i polskich. Mówił o nich, że przeszli Azję i Europę. Mieli karabiny na sznurkach. Znoszone buty i rany na całym ciele. Marzyli o powrocie do domów w dalekim Związku Radzieckim. Ani cienia nienawiści na twarzy kapłana. Miałem wtedy wrażenie, że ręce żołnierzy leżących na cmentarzu dziękują mu za ludzką modlitwę.
Podobno nie ma przypadków na świecie. A jeżeli tak jest to była wola Opatrzności, że z kościoła Opatrzności Bożej TAKI kardynał Wojtyła pojechał od TAKIEGO księdza i został TAKIM papieżem. Nie byłoby tak wielkiego pontyfikatu Jana Pawła II bez takich księży jak ksiądz Sanak, a na pewno nie byłoby wolnej Polski.
Godzisław Godlewski i uczniowie szkolnego kółka historycznego.
Gazeta lokalna – To byli chłopcy, których wysłano na tę straszną wojnę i którzy zginęli na naszej ziemi.
Poniżej zdjęcia pożyczone przez proboszcza parafii Opatrzności księdza Mojżeszko
1) Biskup ewangelicki Paweł Anweiler - pogrzeb księdza
2) Żołnierze bielscy przy grobie księdza
3) Ordery
4) Konfesjonał
5) Kardynał Machowski
6) Poseł Paweł Tyrna
7) Obok prezydent Bielska Traczyk
8) Prezydent Krywult
Zdjęcia - projekt
